Na weselu zazwyczaj jestem od przygotowań przed błogosławieństwem do oczepin, na życzenie zostaję dłużej. Czas pracy i jej zakres staram się dokładnie ustalić przez weselem. Zazwyczaj wykonuję około 1000 - 2500 zdjęć (zależnie od zamówienia) na których rejestruję najważniejsze momenty, różne niespodziewane sytuacje oraz gości.
Każde zlecenie traktuję jako swoiste wyzwanie – staram się aby było w jakiś sposób inne od poprzednich. Oczywiście wiadomo, że każde wesele wygląda podobnie, niemniej wszystkie są oryginalne ze względu na różnice w szczegółach. I z tych szczegółów staram się opowiedzieć historię. Zawsze inną. Dla mnie wesele jest ciągiem niepowtarzalnych momentów i te staram się zarejestrować jak najlepiej.
Materiał wyjściowy oddaję w wybranej przez zainteresowanych formie:
- płyta DVD z wszystkimi ujęciami
- album z 200 wybranymi przeze mnie lub przez Parę Młodą ujęciami w formacie 10x15 lub częściej 13x18
- album z 30-60 wklejonymi fotografiami z najważniejszych momentów wesela lub z samą sesją w plenerze w formatach od 13x18 do 20x25
- fotoksiążka - w twardej oprawie na kredowym papierze
- fotoalbum - w twardej oprawie, grube strony rozkładane na płasko i powlekane wodoodporną błyszczącą folią
- płyta DVD z pokazem zdjęć z muzyką - w formie filmu z podziałem na rozdziały
- strona w internecie skąd wszyscy zainteresowani mogą ściągnąć wybrane zdjęcia.
Oczywiście można wybrać dowolny zakres powyższych opcji lub dodać dowolne własne. Dodatkowo dodaję duże zdjęcie (30x40cm) do oprawy w ramę. Cena wybranej usługi zależy wyłącznie od wybranych opcji i jest ściśle określona z góry. O szczegóły najlepiej pytać przez stronę z formularzem kontaktowym (link u góry strony) lub telefonicznie - 604 956 285.
Na koniec trochę o moim sposobie pracy. Na weselu staram się nie rzucać w oczy, bo tylko wtedy mogę faktycznie zrobić dużo orginalnych zdjęć gdy nikt na mnie nie zwraca uwagi. Nigdy nie zobaczycie mnie dyrygującego Parą Młodą czy gośćmi – to nie mój styl pracy; wyjątek stanowią oczywiście zdjęcia pozowane. Jeśli będzie trzeba, podpowiem ale zazwyczaj po prostu mnie nie widać tłumie.
Dziękuję za poświęcony czas!